Być „odkrytą” przez wytwórnię Sfinks – to nie byle co… To znaczy stanąć pewną nogą u progu wielkiej kariery filmowej. Sfinks „odkrywa” rzadko
Tag: Tadeusz Wesołowski
Mieczysława Ćwiklińska
Po powstaniu warszawskim większość aktorów znalazła się w Krakowie. Tam też 24 grudnia 1944 roku spotkałem na ulicy Mieczysławę Ćwiklińską.
Tadeusz Wesołowski: Jestem amantem salonowym (1932)
– Hallo, Teatr Narodowy? Proszę pana Wesołowskiego… Tadziu?… Serwus… Przyjdź proszę, do mnie wieczorkiem. Mam nowe płyty gramofonowe… Wiem, że jesteś muzykalny, przyjdź, będziemy „rumbać”…