Po zakończeniu nabożeństwa artyści rewiowi ponieśli na ramionach trumnę ś.p. Pogorzelskiej od kościoła św. Karola Boromeusza do grobu rodzinnego. Przemawiał p. Marian Hemar.
Kategoria: Ciekawostki
Maria Bogda – oczy często kłamią
Pewnego dnia, gdy wróciłam do domu, dostałam kosz kwiatów od bezimiennego wielbiciela. Mimo mych próśb i gróźb chłopiec, który kosz przyniósł, nie chciał wyjawić mi ani kto go przysłał, ani nie chciał zabrać go z powrotem.
Maria Chmurkowska – conférencier w spódnicy
Dowcipna z natury, spostrzegawcza obserwatorka, dobrze przestudiowała swe „typki” w modnych kawiarniach, w salonach fryzjerskich i „salonach piękności”.
Witold Conti na ślubnym kobiercu
Wyglądali oboje prześlicznie! On, bardziej męski niż kiedykolwiek, potrząsał dumnie jasną czupryną.
Józef Orwid spóźniony
Nie zważając na sensację, jaką wywołuję swoją osobą, gnałem, jak ścigany jeleń, do teatru.
Głos Glorii Swanson…
Widzę twe oczy wielkie, bliskie, Jakich na świecie drugich nie ma, Ale się patrzysz na mnie niema, Podając usta zimne, śliskie.
„Trzymajmy się! Życiowe rady dla starych i młodych” – Magdalena Samozwaniec
Jak nie lubię polskiego bigbitu (prostackie i wulgarne teksty), tak francuskich wykonawców: Chevaliera, Brela, Dalidę (nawet z tym fatalnym akcentem)
„Śmiertelne grzechy polskiego filmu” napisał Zbigniew Grotowski.
Czego brak polskiej kinematografii? Przede wszystkim brak dobrych filmów. Mamy doskonałych reżyserów, świetnych aktorów, wspaniałych operatorów, niezłych scenarzystów.
Kłopoty Stefana Jaracza z ZASP-em
Przed kilku dniami z okazji otwartego listu, ogłoszonego przez Leonię i Henryka Barwińskich, których bez uzasadnienia i bez uwzględnienia zasług tych artystów dla sceny polskiej skreślono z listy członków ZASP-u
Tragiczny wypadek przy nakręcaniu filmu w Biedrusku
W Biedrusku nakręcano film pt. „Pierwsza Brygada”. W czasie zdjęć szarży kawaleryjskiej zdarzył się tragiczny wypadek. Za wcześnie padła komenda
Malicka, Węgierko i Sawan ofiarami katastrofy autobusowej.
Pociąg osobowy, zdążający z Kiwerc do Ołyki, najechał na przejeździe kolejowym na autobus, w którym jechali Maria Malicka w towarzystwie swego męża, Zbyszka Sawana.
Junosza-Stępowski chory! Lekarze stwierdzili zakażenie krwi. Znakomitemu artyście grozi amputacja ręki.
Z powodu nagłej choroby znakomitego artysty Kazimierza Junoszy-Stępowskiego wczorajsze przedstawienie sztuki Henryk IV w teatrze Nowym
Tysiąc kilometrów z Mieczysławem Cybulskim
Reri zgasła dawno. Rozpalona Jadzia stygła również. Pękata Żaba świeciła jeszcze pełnym światłem, rzucając oślepiający snop w półmrok atelier.
Nora Ney ocalona z katastrofy kolejowej
O, to było straszne, nigdy tej nocy nie zapomnę. Coś szarpnęło wagonem tak gwałtownie i nieoczekiwanie, że siła uderzenia, jakby dużą szczotką zmiotła wszystkich śpiących na podłodze.