Widzę twe oczy wielkie, bliskie, Jakich na świecie drugich nie ma, Ale się patrzysz na mnie niema, Podając usta zimne, śliskie.
Kategoria: Ciekawostki
„Trzymajmy się! Życiowe rady dla starych i młodych” – Magdalena Samozwaniec
Jak nie lubię polskiego bigbitu (prostackie i wulgarne teksty), tak francuskich wykonawców: Chevaliera, Brela, Dalidę (nawet z tym fatalnym akcentem)
„Śmiertelne grzechy polskiego filmu” napisał Zbigniew Grotowski.
Czego brak polskiej kinematografii? Przede wszystkim brak dobrych filmów. Mamy doskonałych reżyserów, świetnych aktorów, wspaniałych operatorów, niezłych scenarzystów.
Kłopoty Stefana Jaracza z ZASP-em
Przed kilku dniami z okazji otwartego listu, ogłoszonego przez Leonię i Henryka Barwińskich, których bez uzasadnienia i bez uwzględnienia zasług tych artystów dla sceny polskiej skreślono z listy członków ZASP-u
Tragiczny wypadek przy nakręcaniu filmu w Biedrusku
W Biedrusku nakręcano film pt. „Pierwsza Brygada”. W czasie zdjęć szarży kawaleryjskiej zdarzył się tragiczny wypadek. Za wcześnie padła komenda
Malicka, Węgierko i Sawan ofiarami katastrofy autobusowej.
Pociąg osobowy, zdążający z Kiwerc do Ołyki, najechał na przejeździe kolejowym na autobus, w którym jechali Maria Malicka w towarzystwie swego męża, Zbyszka Sawana.
Junosza-Stępowski chory! Lekarze stwierdzili zakażenie krwi. Znakomitemu artyście grozi amputacja ręki.
Z powodu nagłej choroby znakomitego artysty Kazimierza Junoszy-Stępowskiego wczorajsze przedstawienie sztuki Henryk IV w teatrze Nowym
Tysiąc kilometrów z Mieczysławem Cybulskim
Reri zgasła dawno. Rozpalona Jadzia stygła również. Pękata Żaba świeciła jeszcze pełnym światłem, rzucając oślepiający snop w półmrok atelier.
Nora Ney ocalona z katastrofy kolejowej
O, to było straszne, nigdy tej nocy nie zapomnę. Coś szarpnęło wagonem tak gwałtownie i nieoczekiwanie, że siła uderzenia, jakby dużą szczotką zmiotła wszystkich śpiących na podłodze.
Ordonówna okradziona i roztargniona Bobrowska
Hanka Ordonówna odbywa obecnie tournée artystyczne na prowincji.
Onegdaj po występach w Rzeszowie spotkała znakomitą artystkę przykra przygoda.
Ernst Lubitsch w Warszawie
Lubitsch, gdy znalazł się w „polskiej fabryce snów” przyznał szczerze, że czegoś podobnego dawno nie widział i zdumiony był, jak w podobnych warunkach można uzyskać tak dobre rezultaty, jak to się udaje polskim reżyserom.
Idzie wielka rewolucja barwna. Rozmowa ze Zbigniewem Szczepanikiem.
Technicolor nakłada barwy na taśmę przy pomocy specjalnych, bardzo kosztownych maszyn drukarskich Szczepanik nakłada światła barwne już na ekranie.
Rita Lorma. Nowa twarz w polskim filmie
Rita Lorma – to postać, dokoła której snuje się teraz dużo sensacji… Jednym z powodów jest fascynująca i oryginalna jej uroda. Lorma
Podcięte skrzydła. Słów kilka o Zuli Pogorzelskiej
Były właściwie dwie Zule: jedna – to typowa „vedette”, błyskotliwa, strojna, roztańczona, olśniewająca toaletami i… parą najpiękniejszych nóg w Warszawie. Druga – to pyszna aktorka charakterystyczna.