Pan policmajster Tagiejew nudzi się piekielnie. Żył Z dnia na dzień. Nie bawiły go karty, wódka, kobiety, do których zresztą nie miał
Tag: Sto metrów miłości
Ludwik Lawiński w anegdocie
Dymsza twierdzi, że między Lawińskim a komornikiem jest tylko mała różnica, bo gdy Lawiński przychodzi do niego w odwiedziny, to zawsze ze względu na swą tuszę zajmuje dwa krzesła, a komornik chce zająć mu wszystkie. *** (1932 „Ludwik Lawiński w anegdocie”
Tytuły robocze i eksportowe przedwojennych filmów
Czy gdybyśmy dzisiaj znali „Piętro wyżej” jako „Gęś na piętrze”, to mniej lubilibyśmy ten film? Na pewno nie!
„Sto metrów miłości”. Film, który obrócił barometr produkcji filmowej na dobrą pogodę
Niedawno Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie z okazji Dnia Roweru wrzuciło na swój facebookowy profil unikatowe zdjęcie z planu filmu Sto metrów miłości, co natchnęło mnie do przejrzenia moich materiałów o tym filmie.