Roman Dziewoński Spisywane po latach wspomnienia upiększają, wygładzają i pomijają czasami istotne fakty. Głównie te dotyczące intencji osób, które przyczyniają się do budowanej potem legendy. Muszę zacząć jednak od pewnej „Dymsza. Weryfikacja”
Roman Dziewoński Spisywane po latach wspomnienia upiększają, wygładzają i pomijają czasami istotne fakty. Głównie te dotyczące intencji osób, które przyczyniają się do budowanej potem legendy. Muszę zacząć jednak od pewnej „Dymsza. Weryfikacja”