„Przystań” Marika Krajniewska

POWIEŚĆ

Chociaż zabytkowa kamienica przy Modlińskiej 257 na Białołęce wciąż czeka na remont, to właśnie znalazła swoje poczesne miejsce w literaturze! A wszystko za sprawą najnowszej powieści pt. Przystań, autorstwa znanej pisarki Mariki Krajniewskiej. 

– Marika Krajniewska ma na swoim koncie kilkanaście powieści. Wszystkie zebrały bardzo dobre recenzje i cieszą się olbrzymim zainteresowaniem czytelników – mówi Bartłomiej Włodkowski z Fundacji Ave. – Jako mieszkanka Białołęki, zafascynowana jej historią i zabytkami, postanowiła – ku mojej wielkiej radości – ożywić zrujnowane mury dawnego zakładu dla upadłych dziewcząt w Henrykowie, prowadzonego przez siostry benedyktynki samarytanki.  

Literacka Przystań

Efekt – napisana świetnym językiem brawurowa powieść historyczna z pasjonującymi wątkami miłosnymi i obyczajowymi, pełna retrospekcji i zaskakujących zwrotów akcji. A wszystkie nitki prowadzą oczywiście na Modlińską 257 – tę współczesną, ale i tę z czasów świetności sprzed osiemdziesięciu lat.

I nic dziwnego, wszak dzieje tego obiektu istotnie mogą zachwycić. To tutaj zakonnice podczas II wojny światowej ukrywały Żydów, pozwoliły na zorganizowanie składu broni oddziału AK, a od 1942 roku prowadziły konspiracyjny teatr, reżyserowany przez samego Leona Schillera. Wystawiana wówczas Pastorałka ściągnęła całą elitę Warszawy, a wśród widzów był między innymi Czesław Miłosz. Wrażenia poety były tak silne, że po latach zanotował, iż właśnie tutaj odkrył „esencję teatru”. Zresztą przez Henryków przewinęła się cała plejada najwybitniejszych muzyków, aktorów i poetów.  

Te wszystkie wątki pojawiają się w Przystani, która choć jest literacką fikcją, zawiera wiele odniesień do autentycznych wydarzeń. Ale przede wszystkim jest to opowieść o superbohaterkach: Marcelinie, Poli i… – to postać historyczna – Stanisławie Umińskiej.  

Superbohaterki Krajniewskiej i… koncert retro

– Marcelina jest po trzydziestce, ma aktorskie wykształcenie, wielkie ambicje, ale małe role na koncie. O Shakespearze nawet nie marzy – zdradza Marika Krajniewska. – Z kolei Pola ma dwanaście lat i uwielbia spędzać czas z ojcem na czytaniu komiksów… z lat trzydziestych. Gdy kończą się wakacje, nagle zmienia się świat, a Pola zamiast do szkoły trafia do osobliwego domu. Jest jeszcze Stasia Umińska, która uchodzi za najzdolniejszą aktorkę młodego pokolenia, ale jej kariera nagle się załamuje, gdy w Paryżu zostaje oskarżona o zamordowanie chorego na raka i bardzo cierpiącego męża. Po powrocie do Polski nie potrafi już grać…

Czy ocaleje?   

– A ja mam nadzieję, że fakt upominania się o Modlińską 257 przez literaturę piękną sprawi, iż prace remontowe, o które walczymy od sześciu lat, ruszą z kopyta – dodaje Włodkowski. – W maju wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, tymczasem niedawno unieważniono przetarg na renowację budynku z powodu wadliwie przygotowanej przez urzędników dokumentacji…  Mam nadzieję, że opowieść Mariki Krajniewskiej uświadomi włodarzom miasta, z jak ważnym obiektem mamy do czynienia!

Książkę można nabyć osobiście lub internetowo w Fundacji AVE

 

FUNDACJA AVE
Data wydania: wrzesień 2020
Oprawa: miękka
[materiały prasowe]

https://www.facebook.com/fundacjaave/videos/1004085090065197
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments