Każdy tytuł prasowy, reprezentujący daną branżę, określa się jej „strażnikiem”. Nie inaczej było też w dwudziestoleciu, kiedy to dialog prowadzili ze sobą publicyści przeciwnych obozów prasowych, które swoim zainteresowaniem poruszały tożsame sfery. Film to twór, wywołujący różne emocje, zadość-uczynny odrębnym gustom i ulegający wszelakim głosom krytyki… Wobec owych czynników, nawet najmniejsza różnica zdań na temat danej produkcji, jest w stanie przyczynić się do prawdziwej batalii na słowa, przy czym w latach 30. XX wieku, takie sprawy załatwiano oficjalnie, na łamach kart swoich periodyków.
W 1934 roku, taki właśnie spór wywołał film Nędznicy, o którym możecie przeczytać w „Kino i Rewja dla Wszystkich”
