Opera warszawska? No właśnie… Po powrocie do Warszawy otrzymałam bardzo zaszczytną propozycję. Dyrektor Opery Warszawskiej, znana śpiewaczka Janina Korolewicz-Waydowa zaproponowała mi kontrakt i zaangażowała jako primabalerinę. Sukces – bo przecież nie byłam „Loda Halama, Opera Warszawska i Aleksander Żabczyński”