Zapraszamy na pierwszą Retroteką w 2023 roku.
Koncert będzie opowieścią o relacji operetki z nowoczesną piosenką
Zapraszamy na pierwszą Retroteką w 2023 roku.
Koncert będzie opowieścią o relacji operetki z nowoczesną piosenką
Gwiazdy i gwiazdorzy – to w gruncie rzeczy – małe dzieci. Mają kaprysy, zachcianki… Czasem drobiazg sprawia im więcej radości, niż rzecz
Program Yo-yo – tak nazwany od najmodniejszej dziś zabawki – przyrządzony jest zręcznie i dowcipnie. Doskonały skecz Rękawiczka
Niedawno pisałem o filmowej twórczości Mariana Hemara. Jego największą współpracą z polską produkcją filmową była komedia Śluby ułańskie
W styczniu 1922 roku Warszawą wstrząsnął skandal wywołany przez podchorążego Jana Zawidowskiego, który zdefraudował znaczną sumę pieniędzy
Szanowni Państwo, jedno z często napływających do nas zapytań brzmi: „A jaki kolor oczu miała/miał…?”. Postanowiliśmy zebrać dostępne nam informacje i oto ich efekt 🙂 Zestawienie przygotowali dla Państwa: „Zielone, niebieskie, brązowe czy szare?”
Kino Iluzjon proponuje na ten dzień trzy miłosne propozycje z różnych epok kina. O godz. 14.00 coś z Retrokina – Pani minister tańczy w reżyserii Juliusz Gardana z roku 1937. W tej przebojowej, filmowej „Walentynki 2021: retro i klasyczne”
17 września 2020 roku zmarł Ryszard Wolański. Teoretycznie wiem, teoretycznie rozumiem, teoretycznie nawet się nie przyjaźniliśmy
Warszawa10 lutego 2020 roku Mirela Tomczyk: Bardzo się cieszę, że wreszcie będziemy mogli porozmawiać o polskim kinie przedwojennym. Jest Pan autorem w sumie pięciu książek o polskich artystach „Ryszard Wolański. Biograf przedwojennego świata”
W pewne lipcowe gorące popołudnie znalazłam się z Anną Lisiecką, dziennikarką radiowej Dwójki, w centrum dzielnicy Ochota, tuż przy placu Narutowicza.
Dzieła polskich twórców stanowiły skromną część letniego repertuaru kin w ostatnich tygodniach poprzedzających niemiecką agresję.
Michał Znicz zagrał w blisko trzydziestu filmach. Stworzył liczne większe i mniejsze role, ale na srebrnym ekranie tylko jeden jedyny raz zdarzyło się, że… zaśpiewał. Było to w 1934 roku, w komedii Michała Waszyńskiego „Co mój mąż robi w nocy?”.