Stare Kino

Eugeniusz Bodo. Pracoholik, któremu gotowała mama

„Nie znoszę się fotografować, to dla mnie największa męka, bo ja jestem na to zbyt niecierpliwy” żalił się Eugeniusz Bodo dziennikarce „Kina dla Wszystkich”. Było to w 1933 roku, czyli wtedy gdy aktor święcił swe największe sukcesy. „Z dziesięciu polskich filmów, wysłanych do Niemiec, przyjęte zostały tylko dwa i są one mojej produkcji: Jego ekscelencja subiekt i Głos pustyni”.

Stare Kino

Reri. Miss Polinezji wśród gwiazd II Rzplitej

Któż nie zna romantycznej, a zarazem smutnej historii Reri i  Eugeniusza Bodo? Czy można coś jeszcze powiedzieć, co nie zostało powiedziane? Co nie zostało napisane? Mam nadzieję, że tak… jak również jestem pewna, że mój artykuł nie wyczerpie tematu.