Hallo, Igo! Tobie pierwszemu udzielamy głosu w ankiecie na temat… Jestem doprawdy z tego dumny… Więc jaki temat? Twoja pierwsza miłość
Tag: Adam Brodzisz
„Straszny dwór” na sali sądu pracy (1936)
W tych dniach odbyła się w warszawskim sądzie pracy sprawa jednego z najpopularniejszych aktorów filmowych. p. A. Brodzisza, przeciwko
Droga do filmu (1935)
Jak zostać artystką czy artystą filmowym? Istnieją dwie drogi do filmu: przez teatr i przez… przypadek…
Gwiazdka gwiazd i gwiazdorów (1935)
Gwiazdy i gwiazdorzy – to w gruncie rzeczy – małe dzieci. Mają kaprysy, zachcianki… Czasem drobiazg sprawia im więcej radości, niż rzecz
„Amanci II Rzeczypospolitej” Marek Teler
Franciszek Brodniewicz, Aleksander Żabczyński, Adam Brodzisz, Zbigniew Rakowiecki, Witold Zacharewicz… To do nich wzdychały wielbicielki
Mowa polska na ekranie (1930)
Moralność pani Dulskiej była pierwszym polskim filmem synchronizowanym. Jej nierówne powodzenie nie mogło być decydującą wskazówką dla
Krótki wykład o sztuce kochania wygłasza Baśka Orwid (1933)
Czy nie zechciałaby pani, panno Basiu, podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami, w jaki sposób należy postępować z mężczyzną
Lala Górska: dziecięca gwiazdka wśród wielkich gwiazd
W latach 1934–1936 Lala Górska występowała w filmach Rapsodia Bałtyku, Jego wielka miłość i Bohaterowie Sybiru u boku takich artystów
Pierwszy Bal Filmu Polskiego w 1938 roku
To było coś naprawdę imponującego! Prawdziwy „zjazd gwiazd“. Przypomniało mi się aż… słynne „planetarium” z tegorocznej wystawy paryskiej.
„Wiatr od morza” (1930)
Na początku lat 30. ubiegłego wieku Adam Brodzisz i Eugeniusz Bodo stworzyli kilka udanych filmowych duetów w dramatach patriotycznych.
Plenery do „Strasznego dziadunia”
Dyr. Kazimierz S. Popławski, reżyser Michał Waszyński, kier. prod. Witold Dybowski i Adam Brodzisz, odtwórca jednej z ról głównych Strasznego dziadunia, wyjechali przed kilku dniami do Rożnowa i Porąbki w celu wybrania motywów plenerowych do tego filmu.
Dźwiękowiec polski
Co to są dźwiękowce, gazety objaśniały językiem albo przystępnym, albo fachowym. Już same tytuły informowały, do kogo adresowana jest stosowna wiedza.