„Dr. Wise on Influenza”, czyli jak kino zareagowało na pandemię grypy hiszpanki

Mirela Tomczyk
28 lipca 2020 roku

 

Najwcześniejszy przypadek grypy hiszpanki zanotowano w styczniu 1918 roku w hrabstwie Haskell w stanie Kansas w USA, a pierwsza duża fala pandemii wybuchła wiosną wśród żołnierzy stacjonujących w pobliskim Fort Riley. W sierpniu tego samego roku śmiertelna grypa pojawiła się we Francji wraz z amerykańskimi żołnierzami. Na Starym Kontynencie toczyła się wówczas Wielka Wojna i dlatego też choroba najszybciej rozprzestrzeniała się wśród żołnierzy, w okopach i obozach jenieckich. Ostatnie przypadki hiszpanki zanotowano jeszcze w 1920 roku.

Hiszpanka dotarła również do Polski i zbierała śmiertelne żniwo szczególnie w jej południowej części, choć znane są również przypadki zgonów wśród jeńców wojennych w wojnie polsko-bolszewickiej.

Podczas tych dwóch lat pandemii zachorowało ok. 500 mln ludzi (1/3 ludności na świecie), a śmiertelność wśród całej populacji wyniosła od 40 do 100 milionów (głównie w przedziale wiekowym 20–40 lat).

Ze względu na toczącą się w Europie wojnę starano się wyciszyć problem tej poważnej choroby i żadne media w Anglii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Austrii czy we Francji nie informowały o jej rozprzestrzenianiu się, przebiegu i śmiertelności. Obawiano się masowej paniki. Jedynie neutralna Hiszpania podjęła się tego wyzwania i relacjonowała na bieżąco o rozwoju epidemii w Europie. Dramatyczne doniesienia z tego kraju spowodowały, iż grypę zaczęto kojarzyć właśnie z nim.

 

A jak to wszystko ma się do kina?

Otóż, jak już wspomniałam, propaganda krajów ententy ukrywała fakt szerzenia się śmiertelnej choroby, więc i kinematografia nie mogła odpowiednio zareagować na ten problem. Jednak zachował się do naszych czasów unikatowy propagandowy film wyreżyserowany przez Josepha Besta, a zamówiony przez Sir Arthura Newsholme, naczelnego lekarza Local Government Board w Anglii. Został on wyprodukowany po drugiej fali pandemii, czyli dosyć późno, jesienią 1918 roku. Ten 18-minutowy obraz pokazuje, jak ważne jest noszenie maseczek i jak poważne są skutki lekceważenia tego nakazu. Porady doktora Wise’a w filmie są podobne do dzisiejszych wytycznych: jeżeli się źle poczujesz, pozostań w domu, w izolacji, nie kaszl i nie kichaj publicznie, myj często ręce i zachowaj pogodę ducha.

FABUŁA: Pan Brown lekceważy swoje złe samopoczucie, idzie do pracy, spotyka się z kolegami, a także wybiera się wieczorem do teatru. Oczywiście, cały czas kaszląc i kichając, wskutek czego zaraża kolejne sto osób ze swego otoczenia. Film kończy się tablicą informacyjną o liczbie zgonów z powodu tej choroby w Wielkiej Brytanii.

 

Film znajduje się w archiwum BFI National Archive

Like
2
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments