„Warszawski Dziennik Narodowy”
26 maja 1935, nr 1B
W dniu wczorajszym Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrywał sprawę b. dyrektora administracyjnego teatru Cyganeria Warszawska Teodora Sakowskiego […] oskarżonego o przestępstwo przeciwko przepisom ustawy czekowej. P. Sakowski wręczył głośnej artystce p. Lodzie Halamie, jako honorarium za występy, czek płatny w Powszechnym Banku Związkowym na sumę 1250 zł. Kiedy nadszedł termin płatności okazało się, że rachunek czekowy p. Sakowskiego jest zamknięty. Czek, posiadany przez p. Halamę stał się świstkiem papieru bez wartości.
Wprost z banku udała się p. Halama do władz policyjnych, a te skierowały sprawę do sędziego śledczego. W ciągu kilku dni p. Sakowski znalazł się za kratą. Śledztwo toczyło się pierwotnie w kierunku udowodnienia oszustwa, zakończyło się jednak na oskarżeniu p. Sakowskiego jedynie o przekroczenie przepisów czekowych.
W sądzie grodzkim zapadł wyrok, skazujący go na 6 tygodni bezwzględnego aresztu i 500 złotych grzywny. Wczoraj sprawę rozpatrywał wydział odwoławczy Sądu Okręgowego w Warszawie i wyrok ten zatwierdził.
Czy p. Loda Halama otrzymała należne jej pieniądze – kroniki sądowe milczą.
Finansowanie teatru
„Kurjer Warszawski”
24 sierpnia 1933, nr 233, wyd. poranne
P. Teodor Sakowski, dyrektor administracyjny b. teatru Morskie Oko, w związku z wiadomością o jego sprawie sądowej, wyjaśnia nam, iż czek, wystawiony na imię p. Lody Halamy miał charakter czeku gwarancyjnego. P. Sakowski przedstawił pismo p. Halamy, stwierdzające tę okoliczność. Na sprawie wyjaśnione to być nie mogło z powodu nieobecności p. Sakowskiego, który od wyroku zaocznego złożył opozycję.
Zdjęcie wprowadzające: Loda Halama, aktorka-tancerka – fotografia wykonana w atelier (1937). Fot. Seymour Maurice, Chicago. Źródło: Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny – Archiwum Ilustracji / NAC.