"ABC" (1941)

„ABC” (1941)

Michał Pieńkowski
11 listopada 2019 roku

Program kinowy z 1941 roku.

Komedia Ja tu rządzę była jednym z ostatnich wyprodukowanych w przedwojennej Polsce filmów. Została zrealizowana latem 1939 roku, jednak jej premiera odbyła się już w czasie okupacji.

Scenariusz filmu oparty był na wodewilu Wincentego Rapackiego Romans pani majstrowej, ilustrację muzyczną skomponował Roman Palester, a piosenki Władysław Dan, kierownik znanego chóru Dana, który zresztą wystąpił w filmie w roli czeladników szewskich. Ponieważ film był adaptacją wodewilu, nie mogło zabraknąć w nim charakterystycznych dla tego gatunku scen muzycznych. W jednej z nich szefowa zakładu szewskiego, Joasia, uczy swojego niepiśmiennego czeladnika Ignaca czytać i pisać. Nauka abecadła idzie mu dość opornie, jednak ojciec Joasi, znany w warsztacie ze swego zamiłowania do śpiewu, radzi, aby uczyć Ignaca właśnie przez śpiew. Metoda okazuje się słuszna. Już po chwili Joasia i Ignac śpiewają wspólnie piosenkę opartą na alfabecie:

 

Abecadło z pieca spadło,
Trzeba je pozbierać znów.
I z literek złożyć szereg
Pięknych i radosnych słów.
Liter jest dwadzieścia cztery,
Każda się inaczej zwie.
Złóż literę do litery –
Złożysz z liter szczęście swe!

I… U… O…
Na świecie mało kto
U… O… A…
Tak lubi Cię jak ja.
O… A… E…
Wyczytaj myśli me 
Y… Ę… Ą…
Z tych liter, które brzmią:
A, B, C, D, E, F, G,
H, I, J, K, L, M, N, O, P,
R, S, T, U, W, Y, Z…
Ot i cały alfabet!
I… U… O…
I teraz wiesz już, kto
O… U… I…
Po nocach mi się śni!

 

 

Ta naiwna piosenka miała ciekawą historię wojenną. Mimo, że na taśmie filmowej została utrwalona latem 1939 roku, po raz pierwszy rozbrzmiała z ekranu dopiero w 1941 roku. Zanim jednak do tego doszło, trafiła za ocean. Jej kompozytor, Władysław Dan, w 1940 roku przez Włochy wyjechał do Stanów Zjednoczonych i tam zajął się organizacją życia kulturalnego Polonii. Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy film z ponad dwuletnim opóźnieniem wchodził na ekrany w okupowanej Polsce, w Stanach piosenka o abecadle zyskała nowy tekst, dopasowany do amerykańskich realiów wojennych:

 

Każdy wie, że uczyć się
Potrzeba całe życie,
Więc nowego alfabetu
Wnet się nauczycie:

A, B, C
Japońca walić chcę!
D, E, F,
Toż będę lał, psia krew!
G, H, I,
Po nocach mi się śni!
K, L, M,
Że trzeba skończyć z tem!

Więc Hitlera po łbie raz,
I Il Duce, póki czas,
I Japońca zbijem też,
Czegoż, bracie, więcej chcesz!

N, O, P,
Tych drani walić chcę!
S, T, Z,
Skończymy z nimi wnet!

 

O ile w Polsce większość tego rodzaju piosenek wojennych dotyczyła okupantów niemieckich, w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza po ataku na Pearl Harbor, największym wrogiem była Japonia.

Nowa wersja piosenki utrzymana w była w szalenie modnym rytmie polki. To właśnie Władysław Dan przyczynił się do ogromnej popularności tego tańca w Stanach Zjednoczonych. Polka królowała na amerykańskich zabawach tanecznych (nie tylko w kręgach polonijnych) przez kolejne kilkadziesiąt lat do tego stopnia, że założona przez Władysława Dana wytwórnia płytowa Dana Record, która oferowała przede wszystkim nagrania polek, była w latach 50-tych i 60-tych jedną z ważniejszych wytwórni na rynku amerykańskim.

W marcu 1942 roku w Nowym Jorku wojenna wersja piosenki została nagrana i wydana na płytach przez amerykański koncern RCA Victor. Śpiewał ją polonijny piosenkarz Jan Kulesza (pseud. Janek Koliszer), a na akordeonie akompaniował mu sam kompozytor, Władysław Dan.

W Polsce piosenka nie cieszyła się dużą popularnością, była raczej zapomniana. Po wojnie film Ja tu rządzę przez wiele lat uznany był za zaginiony, odnalazł się dopiero pod koniec lat 70-tych, jednak nawet wówczas piosenka ta nie stała się przebojem jak inne piosenki z przedwojennych filmów. Tak czy inaczej piosenka o abecadle z filmu Ja tu rządzę to kolejny przykład ciekawych i niespodzianych losów polskich piosenek filmowych.

 

Like
3
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments